Wieluńskie forum - Wieluń - Gmina Wieluń

Nikomu nie zależy na pałacu w podwieluńskiej Rudzie

Magdalena Kopańska


Mieszkańcy podwieluńskiej Rudy ze łzami w oczach patrzą na opustoszały pałac. Budynek z każdym dniem coraz bardziej niszczeje, choć kiedyś był dumą rodu Taczanowskich.


Pałac straszy odrapanymi ścianami i zniszczonymi oknami
W oknach, w których niegdyś wisiały ozdobne firanki, dziś straszą powybijane szyby.

- Moja mama pamiętała jeszcze czasy świetności dworu. Z wieży, która stała za pałacem, dziedzic doglądał, jak mu ludzie w polu pracują - opowiada jedna z mieszkanek pobliskich bloków.

Neorenesansowy pałac wzniesiony został w XIX wieku. W 1934 r. cały folwark miał powierzchnię 657 ha. W posiadaniu rodziny Taczanowskich znajdował się do drugiej wojny światowej.

Po wojnie powstało tu Państwowe Gospodarstwo Rolne. W pałacu mieszkali pracownicy pegeeru. Gdy obok wybudowano blok wielorodzinny, wyprowadzili się do nowych mieszkań. Ludzie pamiętają jednak dobrze, jak budynek tętnił życiem jeszcze długo potem. Były tu między innymi klub i biblioteka. Dwór zupełnie opustoszał w 1992 roku.

- To był kiedyś piękny pałac. Po tym, jak wyprowadzili się ludzie, mieli go remontować i zrobić mniejsze mieszkania dla emerytów. Przyszedł przełom roku 1989 i potem nic nikomu już się nie opłacało - wyrzuca mieszkający tuż obok dworu Jan Krawczyk, który w PGR przepracował ponad 40 lat jako magazynier. - Chociaż to nie moje, to serce boli obserwując, jak z pięknego pałacu zrobiła się ruina. Młodzież się tu spotyka i szyby tłucze.

Obecnie teren należy do Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa. Jaka będzie przyszłość pałacu? Jeszcze w tym roku agencja ma dokonać podziału geodezyjnego nieruchomości w Rudzie i przygotować pałac do ewentualnej sprzedaży. To może jednak wcale nie być takie łatwe.

- W stosunku do tej nieruchomości są roszczenia spadkobierców. Zgodnie z ustawą o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, przysługuje im pierwszeństwo w nabyciu nieruchomości, poprzedzone złożeniem dokumentów potwierdzających prawo własności - mówi Beata Bartoszewska, rzecznik prasowy ANR w Łodzi. - W grudniu 2009 roku spadkobiercom byłych właścicieli została złożona oferta wykupu nieruchomości, lecz do dnia dzisiejszego nie złożyli oni w Agencji Nieruchomości Rolnych dokumentów potwierdzających prawo własności.

Zdaniem przedstawicieli Agencji Nieruchomości Rolnych, ze sprzedażą nie ma się co spieszyć, bo dwór jest w dobrym stanie. Od czasu przejęcia przez Skarb Państwa, ANR wykonywała roboty zabezpieczające dwór przed kompletną degradacją. Agencja informuje, że prace takie miały miejsce m.in. w 2005 i 2006 roku, a ich wartość przekroczyła 30 tys. zł.

Kilka lat temu gmina Wieluń czyniła starania, by dwór przejąć. Bez skutku. Także teraz agencja wyklucza pozbycie się pałacu. - Ustawa o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa nie uwzględnia przekazania takiej nieruchomości gminie - twierdzi Beata Bartoszewska.